O nas
Hmm… Postaram się w kilku słowach wyjaśnić. W całej naszej szarej rzeczywistości, w pogoni za wszystkimi i za wszystkim znaleźliśmy chwilkę czasu, by po połączeniu naszych wspólnych sił Coś zrobić.
Właściwie – kim jesteśmy? Narazie jest nas czworo – Adam – główny kierownik zamieszania, czyli aw68, Krzysiek czyli hawk – administrator naszego medium i najskromniejszy ze skromnych, piszący te słowa czyli Woytas czyli Wojtek :). Ostatnio dołączył do nas Arek czyli arek-strażak, człowiek o wielu zawodach i zainteresowaniach. Na stronie, na którą szanowny ogladaczu wszedłeś, chcielibyśmy zachować dla przyszłych pokoleń znikające elementy naszego rybnickiego krajobrazu. Ale krajobrazu – zawierającego pozostałości historii Rybnika. Tej bliskiej i tej dalszej. Rybnik ma bogata historie – dużo przeszedł – jednak XX wiek odcisnął największe piętno w jego dziejach. Powstania Śląskie, I i II Wojna Światowa zostawiły wiele rys, ran, miejsc chwały jak i smutku.
Przemijają pokolenia – miasto pozostaje – postaramy się pomoc – zostać temu, co wkrótce może przestać istnieć. Zapraszamy dalej – może będziesz chciał nam pomoc? Dodać coś od siebie? Znasz jakąś ciekawostkę z dziejów Rybnika? Masz dziadka lub babcie, którzy żyjąc wspomnieniami, chętnie podziela się z nami a my wykazując zainteresowanie, sprawimy im radość a sami uzupełnimy wiadomości – wiec słuchaj, notuj i wyślij nam.
Jeśli chcesz się z nami skontaktować zajrzyj na nasze forum lub pisz na adres: kontakt@zapomniany.rybnik.pl
Kalendarium opracował i udostępnił nam Pan Marek Wołoski na podstawie książki, którą napisał wraz z Bartoszem Kwaśniokiem „Rybnik. Wydarzyło się 1900-2000” za co serdecznie dziękujemy! Pełna wersja kalendarium udostępniona jest na stronie www.turybnik.pl
Wpisy w kalendarium oznaczone (ZR) zostały dodane przez redakcję.
Kopiowanie całości lub fragmentów materiałów zgromadzonych na tej stronie jest możliwe tylko za zgodą redakcji. Cytowanie treści wymaga podania źródła informacji.
Pozdrawiając, jestem wdzięczny, że Pan Wojtek z którym utrzymuję kontakt od dłuższego czasu, niestrudzenie z kolegami kultywuje pamięć o Rybniku i jego mieszkańcach. Wspaniała robota i oceniana bardzo pozytywnie jak sądzę przez rodowitych rybniczan. Przekazywałem wiele materiałów Panu Wojtkowi i chętnie współpracowałem w zakresie przypominania niektórych odleglejszych wydarzeń, ale zostałem przez Prezydenta miasta oraz Zarząd Miasta potraktowany jako „persona non grata” (mimo że jak wspomniałem jestem rodowitym rybniczaninem i od 1935 r. do 1960 całą młodość związałem z tym miastem) postanowiłem się usunąć z kontaktu z Tym nadal kochanym Rybnikiem..
Moi drodzy naprawdę doceniam waszą pracę i nakład pracy ale mam jedno ale. Wasza strona jest zbudowana zbyt chaotycznie. Mieszkam w naszym pięknym mieście od urodzenia i naprawdę chciał bym poznać jego historie. Wasza pomoc w tym jest nieoceniona jednak przydało by się stronę rozbudować i podzielić ja chronologicznie.
Jakos cicho tu…nic sie nie dzieje, a szkoda…bo tesknie za moim Rybnikiem 1977 – 1999 . Teraz to nic innego, jak betonowa dzungla ! Pozdrawiam. Leon G
Witejcie. Jo nazywom sie Jerzy Strzeja. Niy wjedzioł żech że tako militarno familijo mom. Pozdrowjom pjyknie. Ciynszke czasy idom…