lut 202007
 

Lokalizacja koszar polowych (poligonowo-magazynowych) w tym miejscu nie była przypadkowa. Żołnierze rybnickiego batalionu bardzo blisko mieli na poligon z koszar przy ul Gliwickiej. Teren poza miastem, zalesiony, z łąkami i polanami, lekko pagórkowaty świetnie nadający się na taktykę i ćwiczenia wojskowe. Poligon i magazyny powstały prawdopodobnie w latach gdy zaczęła stacjonować w mieście jednostka 75pp.

Lokalizacja poligonu

Lokalizacja poligonu

Do dziś zachowały się okopy (transzeje poligonowe dla piechurów ), ruiny infrastruktury jak:  magazyny – 5 obiektów, zawalony magazyn amunicyjny i materiałów niebezpiecznych, okolone wysokim walem ziemnym z świetnie zachowaną drogą dojazdową, budynki wartowni (prawdopodobnie) kilka stanowisk ziemnych, (przypuszczalnie) ziemianek stosowanych w tamtych czasach. W stanie idealnym zachowała się strzelnica, pierwotnej długości ok 340m. Początek strzelnicy zaczynał się kolo torów kolejowych linii Rybnik -Mikołów. Dziś jest w tym miejscy strzelnica myśliwska. W połowie odległości pomiędzy strzelnicami znajduje się betonowe stanowisko obserwacyjne (bądź strzeleckie). Strzelnica była przygotowana do strzelań na 300, 150 i 100m. Świetnie zachowany kulochwyt a dokładnie za nim, zawalony magazyn amunicyjny. Nie jest wykluczone iż w czasie wojny użytkowali te obiekty Niemcy, gdyby tak nie było dziwiłbym się bardzo. Później pewnie skorzystali z tego nadchodzący Rosjanie, tym bardziej że właśnie w tych okolicach przebiegała linia frontu w 1945. Nie wiadomo nic na temat stacjonowania większych jednostek na tym terenie po wojnie. Nie mniej jednak, usłyszeć można wśród okolicznych mieszkańców krążące opowieści (informacje) iż w czasie układu warszawskiego jakieś jednostki wojskowe korzystały z tego poligonu. Obecnie gospodarzem strzelnicy jest rybnicki LOK, oraz rybnickie kolo myśliwskie, dlatego też strzelnica jest utrzymana w tak dobrym stanie. Oczyma wyobraźni widać jak z koszar przy ul Gliwickiej, wyrusza ze śpiewem pluton za plutonem w szyku marszowym na ćwiczenia. To 1/75pp z Rybnika. Tymi samymi oczyma widać powracających znużonych żołnierzy, ale mimo wszystko radosnych do koszar, cieplej strawy i wyra (pryczy). Widać zadowolonych dowódców, w śród nich Kotucz, Ogrodowski, Mażewski, Glenc i inni zadowoleni z tego że ich podkomendni kolejny raz sprawdzili się na poligonie. Zwłaszcza że sytuacja polityczna w ostatnim czasie pokazuje że wojna nadciąga nieuchronnie. Sięgając myślami w tamte lata, można sobie wyobrazić jaki ruch i gwar panował w tych okolicach, odgłosy strzałów słychać i dziś gdy są strzelania na obu strzelnicach.
Zapraszam do zwiedzania tych okolic, na spacery, bo coraz mniej pamiątek pozostaje po II RP.

Magazyny i strzelnica

Magazyny i strzelnica

Droga i pozostałości bramy wjazdowej poligonu

Droga i pozostałości bramy wjazdowej poligonu

 

Pozostałości ogrodzenia

Pozostałości ogrodzenia

 

Pozostałości infrastruktury

Pozostałości infrastruktury

 

 

Budynek wartowni (?)

Budynek wartowni (?)

lut 132007
 
„Specjalna lista gończa” – księga stworzona w maju 1939 przez niemiecką służbę bezpieczeństwa SD. Lista zawierała nazwiska, daty urodzenia oraz adresy zamieszkania Polaków uznawanych za szczególnie niebezpiecznych dla III Rzeszy. Znaleźli się na niej politycy, przedstawiciele duchowieństwa, powstańcy śląscy, przedstawiciele kultury i sztuki.
Cała lista obejmowała okolo 61 tysięcy nazwisk. Rybnicka lista obejmowała prawie 200 nazwisk. Wsród nich znalazly sie osoby wielce zasłużone dla Rybnika jak:
  • Maksymilian Basista
  • Paweł Cichecki (Vorreiter)
  • Ignacy Knapczyk
  • Alfons Mrowiec
  • Nikodem Sobik
  • Artur Trunkhart
  • Jan Wyglenda
Cała operacja nosiła nazwę „Tannenberg”- dowodził nią Reinchard Heydrich, mający pod swoją komendą 8 Einsatztruppen. W Rybniku aresztowanych umieszczano w więzieniu sądowym, w rybnickim gestapo. Przewożono ich następnie do wiezienia w Mysłowicach lub obozów koncentracyjnych.
Sonderfahndungsbuch Polen
lut 012007
 
Na dwóch mostach, jednym kolejowym, drugim rzecznym, napotkałem takie”zapory drogowe”.
Zamknięcie szlabanu

Zamknięcie szlabanu

Są to niemieckie zapory p/panc. lub jak kto woli szlabany forteczne z okresu międzywojennego. Stawiane one były w  takiej postaci do roku 1940. Niemiecka armia stali miała pod dostatkiem, a czołgi nie wyglądały jak T-34 czy Pantera, były jak inne, lekkie i niezaradne. Kolejne lata wojny to zapory żelbetonowe, rozwój broni pancernej i oszczędności na wszystkich armiach to wymusił. Wracając jednak do takich szlabanów fortecznych trzeba dodać że stawiano je przy mostach jak i na drogach. Najczęściej w pobliżu granicy i ważnych obiektów strategicznych. Gdzie tylko mogły spowolnić lub zatrzymać szybkie „wdarcie” wrogich zmotoryzowanych jednostek wojskowych. Pobocza dróg w takim wypadku zabezpieczano barierami z szyn kolejowych na słupach żelbetowych tak aby nie było możliwości manewru dla pojazdów znajdujących się między nimi. Posiadały mechanizm sprężynowy i grubą linę stalową we wnętrzu, zakotwioną w fundamencie. W gminie Nędza (wiadukt kolejowy) stoi szlaban praktycznie kompletny. Brakuje tylko osłony sprężyny. Natomiast przed kanałem Ulgi w Raciborzu zostały tylko metalowe podpory. Ale dobre i to…
Zmam jeszcze jedną lokalizacje zapory pancernej ale dopóki nie zostanie ona zabezpieczona nie będę podawał lokalizacji.
Podpora szlabanu

Podpora szlabanu

 

Szlaban w pozycji otwartej

Szlaban w pozycji otwartej

 

Widok na drogę w Nędzy

Widok na drogę w Nędzy

 

Sprężyna szlabanu

Sprężyna szlabanu

 

Racibórz kanał Ulgi

Racibórz kanał Ulgi