Jest rok 1810. Rybnik należy od 70 lat do Królestwa Prus. Od 22 lat Rybnik jest wolnym miastem królewskim. Królem od 1797 r. jest Fryderyk Wilhelm III. W tym roku umiera jego małżonka – królowa Luiza Meklemburg-Strelitz, matka późniejszego pierwszego Cesarza Niemiec Wilhelma I Hohenzollern.
Jest pokój, ale rybniczanie jeszcze niemiło wspominają stacjonowanie w latach 1807-1808 wojsk francuskich, bawarskich i wittenberskich oraz wyrządzone przez nich szkody. Na północy mamy blisko do granicy z napoleońskim księstwem warszawskim, na południu zaś 6 lat wcześniej nasz poprzedni suweren – monarchia Habsburgów utworzyła Cesarstwo Austriackie. Od niecałego roku po pokoju w Schönbrunn nasi północni i południowi sąsiedzi nie toczą wojny.
Rybnik w Królestwie Pruskim należy w Prowincji Śląskiej departamentu kameralnego wrocławskiego i powiatu raciborskiego, w którym jest jednym z trzech miast. Przed rokiem burmistrzem miasta został Antoni Żelasko, który te funkcję będzie pełnić jeszcze przez 27 lat przyczyniając się do ogromnego rozwoju miasta. W Królestwie Prus mimo dość nieudolnego króla, ministrowie wprowadzają wielkie zmiany administracyjne zwane od nazwisk głównych sprawców reformami Steina-Hardenberga. Owe reformy niespodziewanie zaskoczą pobliski zakon cystersów w Rudach, bo w tym roku nastąpi jego sekularyzacja. Owe reformy sprawiły również, że po uporządkowaniu w 1808 r. sytuacji prawnej miast nastąpiło zapotrzebowanie na ujednolicone mapy wielkoskalowe śląskich miast.
Prawdopodobnie zostały sporządzone plany miast dla wszystkich miast Kamery wrocławskiej, a do dziś mimo upływu wielu lat i burzliwej historii naszego regionu zachowała się większość z nich. Dla naszego miasta sporządzono dwie mapy:
- samego miasta w skali 1:7200 – Plan von jetziger Abteilung der Bezirke, Strassen, Markplätze, und oeffentlichen Anlagen der im Ratiborer Kreyse belegenen Stadt Rybnik. (Plan obecnego podziału na rejony, ulice, targowiska i obiekty publiczne w powiecie raciborskim dla zabudowań miasta Rybnika.)
- oraz miasta z okolicznymi miejscowościami w skali 1:14000 – Plan von den nächsten Umgebungen der Stadt Rybnik im Ratiborer Creise belegen. (Plan najbliższych okolic miasta Rybnika w powiecie raciborskim.)
Pomiary zostały wykonane przy użyciu prętów reńskich (Ruthe). Jeden pręt reński odpowiadał 3,776 m, chociaż na Śląsku stosowało się raczej pręt wrocławski odpowiadający 4,32 m. Autorem map jest geometra V. Jurziczek.
W kwestii gospodarczej Rybnik zaczynał się dopiero rozwijać. Powstawały pierwsze kopalnie i zakłady przemysłowe. Na północy wciąż jeszcze działały zakłady założone przez cystersów. A samo miasto miało dopiero przed sobą największy skok rozwojowy. Osiem lat później dopiero powstał dość niespodziewanie powiat rybnicki.
Do miasta udajemy się od stolicy powiatu – Raciborza. Oczywiście po drodze przechodzimy przez wieś Smolna. Układ ulic jest troszkę inny niż to będzie wyglądało w XXI w. Od razu napotykamy po prawej stronie warzelnię potażu (38. Potaschsüderey) – produkcja potażu odbywała się z wypalonego popiołu z twardego i miękkiego drewna liściastego. Potaż wykorzystywany był do wyrobu mydła, szkła, farb, bielenia płótna, falowania wełny i garncarstwa.
Zaraz obok jest dom podlegający zarządowi zamku (37. sämtlich zur Schlosjurisdiction gehörige Hauser), podobnie jaki jeszcze kilka tak samo oznaczonych (13., 14., 38., 39., 41., 42., 43.). Idąc dalej przechodzimy Nacynę i czujemy już specyficzny zapach chmielu – bo po lewej strone widzimy miejski browar wraz z gospodą gdzie piwo wyszynkowano (23. Städlisches Brauhaus). Po prawej zaś w dali widzimy – raczej uprawne – ogrody zamkowe (42. Schlossgarten). Idziemy dalej prosto gościńcem zwanym tak samo od lat – raciborskim (3. Die Rattiborergasse). Mijając po drodze szkołę żydowską (22. Jüdische Schule) dochodzimy wreszcie do serca miasta – rynku. Na rynku w samym jego środku w dwupiętrowym murowanym ratuszu urzęduje burmistrz Żelasko (11. Der marktplatz samt massiven zweistöringten Rathause). Zaraz obok, jeśli jesteśmy spragnieni, możemy napić się wody z publicznego wodociągu (12. Publique Wasserleitung).
Rzut oka na ulicę rynkową (1. Die Ringgasse), ale idziemy gdzie indziej – wizytę w mieście trzeba koniecznie rozpocząć od odwiedzenia kościoła, więc udajemy się do niego przechodząc obok gorzelni wódki Królewskiego Urzędu Dóbr Państwowych z wodociągiem doprowadzającym wodę (14. Wasserleitung in die zum Koenigl. Domainen Amte gehörige Brandtwein Brennerey) oraz murowanej remizy (15. massives Spritzenhauss). Dochodzimy do placu kościelnego z nowym-starym pomnikem św. Jana Nepomucena który dawniej stał przed zamkiem, a ustawiony został w miejscu zburzonej przed dziesięciu laty drewnianej kaplicy św. Jana.
Na placu możemy przyjrzeć się nowemu kościołowi parafialnemu pod wezwaniem Matki Boskiej Bolesnej (16. Pfarr Kirche) postawionemu zaledwie 9 lat temu przy wsparciu Króla i hrabiego Węgierskiego. Trochę rozglądamy się i z lewej widzimy gościniec rudzki (2. Die Raudenergasste) i budynek zamkowy (37. zur Schlosjurisdiction gehörige Hauser).
Po modlitwie ulicą Świerklaniecka (6. Die Schwirklanergasse) udajemy się obok trzech domów zamkowych (39. drey Hauser bei Schwirklanietz) na mały kufelek do karczmy Świerklaniec, która też miała doprowadzoną wodę wodociągiem (13.publique Wasserleitung bei dem zur Schlossjurisdictiongehörigen Wirtshause Schwirklanietz). Idziemy dalej ulicą Żorską (7. Die Sohrauergasse) i skręcamy w ulicę Kościelną (8. Kirchgasse).
Mijając po drodze plebanie (18. Pfarrhof ) i szkołę katolicką (19. Kathol. Schule) dochodzimy do cmentarza i kaplicy (17. Kapelle und Kirchhof). Kaplica to tak naprawdę dawne prezbiterium kościoła parafialnego które pozostało po rozbiórce nawy głównej. Jeszcze pamiętamy jak wyglądał stary kościół – nawa główna była murowana, ale bez sklepień – zadaszona była konstrukcją drewnianą. W głównej nawie były trzy rzędy ławek, miał 40 łokci długości i 16 łokci szerokości (jeśli łokcie były wrocławskie to miał 23 m długości i 9 m szerokości), 8 okien i 2 drzwi. Sufit malowany posiadał lamperię, podłoga była z cegieł i miał małą wieżyczkę z dzwonem.
Po modlitwie nad grobami zmarłych wracamy ulicą Kościelną i skręcamy w gościniec Paruszowicki (10. Pruschowitzergasse). Przechodząc obok źródeł rzeczki Potok (21. Ursprung der Guellen des Potok), z którego pobierana była woda do wodociągów dochodzimy do miejskiej cegielni (20. Städtische Ziegeley).
Wracamy przez Łony (9. Lohnergasse) i skręcamy w prawo przy ogrodach zamkowych (40., 41. Schlossgarten).
Idziemy obok kolejnego budynku zamkowego (37. sämtlich zur Schlosjurisdiction gehörige Hauser ) i domu pastora ewangielickiego (32. Wohnhaus des Evangelischen Predigers).
Skręcamy w lewą stronę ulicy Zamkowej (5. Die Schlossgasse) i mijamy po prawej ulicę Ogrodową (4. Die Gartengasse) oraz mieszkanie nadleśniczego (31. Wohnung des Oberförsters).W 1788 r. las zajmował powierzchnie 31 078 mórg (morga śląska = 300 prętów kwadratowych = 5596 m2) i był administrowany przez 1 nadleśniczego, 1 starszego myśliwca, 5 myśliwców rewirowych i 5 gajowych. Cztery lata później zwiększyła się jego powierzchnia o las gmin Szczejkowice i Przegędza. Mijamy dom sędziów (30. Wohnung des Justiciara).
Zachodzimy do apteki, która jest przy zamku przebudowanym na Królewski Instytut Inwalidów (24. Koenigliche Invaliden Instituts Schloss). Najpierw instytut miał być zlokalizowany w Kluczborku, ale ze względu na wysokie koszty budowy w tamtym miejscu postanowiono go przenieść do nowo zakupionego przez Króla miasta jakim był Rybnik. W 1789 r. Fryderyk Ilngner, który kierował pracami, przebudował go rozbierając główny budynek i wznosząc na fundamentach starego gotyckiego zamku nowy gmach. W 1828 r. będą w nim przebywać: 1 komendant, 3 poruczników, 36 podoficerów i tyle samo szeregowców. Należy jednak przypuszczać że w okresie wojen napoleońskim użytkowanie było znacznie większe.
Z zamku widać dwa młyny na rzece Nacynie (młynówce) – zamkowy (33. Schloss Mühle) i Walnera (34. Walner Mühle). Obok zamku zaś stoją browar zamkowy (28. Brauerey) i dom głównego urzędnika administracji (29. Wohnung des Ober Amtmanns).
Dalej droga prowadzi do Wodzisławia, przy której znajdują się stajnie i murowana stodoła (35. Stallungen und massive Scheuer), a za nimi ujęcie ze źródła doprowadzające wodę do zamku, głównego urzędnika i mieszkania nadleśniczego (36. Ursprung der Quellen woraus Wasser ins Schloss Oberamtmann und Oberfoerster Wohnung geleitet wird). Idąc jeszcze dalej w stronę Wodzisławia napotykamy kościół ewangelicki i cmentarz przy nim (25. Evangelische Kirche und Begräbniss), który służy głownie pacjentom instytutu. Dopiero gdy Rybnik przeszedł pod władanie króla pruskiego ewangelicy mogli legalnie znów wyznawać swoją wiarę. Nieczynną drewnianą sieciarnię Fryderyk Ilgner, autor przebudowy zamku, w 1791 r. przekształcił ją na potrzeby rybnickich ewangelików. Spłonął niestety pięć lat później. Po odbudowie będzie służył rybnickim ewangielikom do ponownego pożaru w 1853 r. Za kościołem widać budynki ewangielickiej szkoły (26. Evangeliche Schule) i szpitala dla poddanych (27. Lazaret für die Unterthanen) Rok później dopiero będą miały zamieszki związane ze zniesieniem pańszczyzny. W 1815 r. miasto będzie liczyć 1344 mieszkańców zamieszkujących w 240 domach – 1136 katolików, 48 ewangielkiów i 160 żydów.
O planie najbliższych okolic miasta Rybnika w powiecie raciborskim z 1810 r. w części drugiej – zapraszamy wkrótce.
Szymon Strzeja
Bibliografia
- Artur Trunkhardt „Dzieje miasta Rybnika i dawniejszego państwa rybnickiego na Górnym Śląsku. Na podstawie wydanej w 1861 r. Kroniki Franciszka Idzikowskiego”, Rybnik 1925
- Piotr Greiner „Plany miast pruskiego Górnego Śląska z lat 1810–1811/1815”, Szkice Archiwalno-Historyczne nr 6, Katowice 2010
- „Historia Kościoła” http://www.rybnik.luteranie.pl/
- Carl Friedrich Stuckart, „Zeitgeschichte der Städte Schlesiens”, 1819