wrz 192007
 
Historia granicy polsko-niemieckiej w powiecie rybnickim wiąże się nierozłącznie z zakończeniem I wojny światowej. Śląsk, a zatem również ziemia rybnicka należały do Rzeszy Niemieckiej. W wyniku zawarcia pokoju przez państwa Ententy z Niemcami 7 maja 1919 roku, Górny Śląsk jako obszar zamieszkały w większości przez ludność Polską miał zostać przyłączony do Polski. Jednakże na skutek działań strony niemieckiej, mocarstwa zgodziły się na poddanie pod plebiscyt terenów Górnego Śląska. Głosownie jednak nie miało stanowić o bezpośrednim podziale ziemi górnośląskiej – propozycję podziału miała zaproponować dopiero Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa na Górnym Śląsku, ostateczne granice ustalić Liga Narodów,  a zatwierdzić Rada Ambasadorów. Terror i represje niemieckie doprowadziły do wybuchu dwóch powstań śląskich jeszcze przed ustalonym terminem plebiscytu.
Zachodnia niemiecka granica w okolicach Rybnika przed I wojną światową.

Zachodnia niemiecka granica w okolicach Rybnika przed I wojną światową.

20 marca 1921 r. odbył się plebiscyt, w którym wzięło udział 1188625 z 1217858 mieszkańców (i osób urodzonych na obszarze plebiscytowym) uprawnionych do głosowania. Za Polską oddano 478426 (40,3 %), a za Niemcami 706273 (59,4 %) [1]. W powiecie rybnickim na 44739 oddane głosy 27466 stanowiły za Polską, natomiast 17078 za Niemcami. W samym mieście Rybnik z 6670 głosów na Polskę przypadło 1943, a za Republiką Weimarską 4714 głosów. Na podstawie wyników przedstawiciele Anglii i Włoch zaproponowali przydzielenie Polsce jedynie dużych części powiatów  pszczyńskiego i rybnickiego oraz małej części katowickiego. Wojciech Korfanty na podstawie wyników plebiscytu wg gmin przedstawił swój własny podział, który w nieco zmodyfikowanej wersji popierała Francja. Trzecie powstanie, które niebawem wybuchło było spowodowane m.in. przedostaniem się do wiadomości publicznej propozycji podziału Śląska przez Włochy i Anglię. Powstanie zmusiło Ligę Narodów do uwzględnienia woli polskiej ludności Górnego Śląska walczącej o swe narodowe prawa. Ostatecznie w dniu 20 października 1921 Rada Ambasadorów zatwierdziła decyzję Rady Ligi Narodów o podziale Górnego Śląska, która przyjęła Włoski, pośredni sposób podziału Śląska. Z obszaru plebiscytowego Niemcy otrzymały 7794 km2 (71 % terytorium) z 1116,5 tys. mieszkańców, natomiast Polska – 3214 km2 (29 % terytorium) z 996,5 tys. mieszkańców. Polska otrzymała znaczną część powiatu lublinieckiego z Lublińcem, tarnogórskiego z Tarnowskimi Górami, rybnickiego z Rybnikiem, raciborskiego i cały powiat pszczyński. Ponadto w granicach Rzeczypospolitej znalazła się Królewska Huta i Katowice.
Powiat rybnicki w czasie plebiscytu

Powiat rybnicki w czasie plebiscytu

15 maja 1922 roku Polska i Niemcy zawarły porozumienie regulujące podział Górnego Śląska, a w lipcu 1922 r. kolejne powiaty są przejmowane przez polską administrację, w tym również rybnicki, który 3 lipca 1922 wrócił do macierzy.
Granica polsko niemiecka na Lukasynie (Lukasine) na ulicy Rybnickiej, 3 km przed Raciborzem w 1922 r.

Granica polsko niemiecka na Lukasynie (Lukasine) na ulicy Rybnickiej, 3 km przed Raciborzem w 1922 r.

Przebieg granicy pośród pól w Markowicach.

Przebieg granicy pośród pól w Markowicach.

W wyniku podziału Górnego Śląska na część Polską i Niemiecką powiat rybnicki stał się powiatem granicznym. Zmieniła też się jego północno zachodnia granica. W Niemczech pozostały między innym Rudy, Pilchowice czy Stanica, natomiast włączono do niego z powiatu raciborskiego Gorzyce, Rogów, Lubomię i Kornowac, Przyszowice i Gierałtowice z powiatu gliwickiego oraz Bujaków z powiatu zabrzańskiego. Granica państwa na terenie powiatu rybnickiego biegła od południa wzdłuż Odry, dalej pod Raciborzem obok Raszczyc przez Górki, Stodoły, Wilczą obok Knurowa i Przyszowic do Makoszów, które znalazły się w powiecie rudzkim.
Przebieg granicy w Górkach Śląskich.

Przebieg granicy w Górkach Śląskich.

Przebieg granicy w Górkach Śląskich.

Przebieg granicy w Górkach Śląskich.

Granica rozdzielająca pola Kuźni Nieborowickiej.

Granica rozdzielająca pola Kuźni Nieborowickiej.

Granica pomiędzy domami w Kuźni Nieborowickiej.

Granica pomiędzy domami w Kuźni Nieborowickiej.

Granica pomiędzy domami w Kuźni Nieborowickiej.

Granica pomiędzy domami w Kuźni Nieborowickiej.

Po plebiscycie i trzecim powstaniu przez kilka miesięcy trwało wytyczanie linii granicznej oddzielającej część polską od niemieckiej. Została wyznaczona za pomocą białych słupków z literami P i D, które w wielu miejscach zachowały się do dnia dzisiejszego. Granica przebiegała pomiędzy domami, przez zakłady przemysłowe i pola często w sposób wręcz absurdalny. Na drogach postawiono szlabany i założono posterunki celne przy przejściach. Najgorszy podział był jednak dla ludzi, którzy aby odwiedzić najbliższą rodzinę musieli przekraczać granicę. Prawie do samego końca II Rzeczpospolitej była to bardzo spokojna granica.
Okolice Rybnika w 1945 r. z zaznaczonym przebiegiem byłej granicy polsko-niemieckiej.

Okolice Rybnika w 1945 r. z zaznaczonym przebiegiem byłej granicy polsko-niemieckiej.

8 października 1939 województwo śląskie wraz z innymi polskimi ziemiami zachodnimi zostaje wcielone przez Hitlera do III Rzeszy, wchodząc w skład rejencji katowickiej, a potem tworząc prowincję górnośląską

Wyznaczona ponad 85 lat temu granica istnieje jednak do dziś. Linia rozdzielająca powiat rybnicki od raciborskiego biegnie prawie w ten sam sposób, podobnie jest z biskupstwem, które w „starej” części powiatu rybnickiego podlega pod kurię gliwicką, zaś dzisiejszy powiat rybnicki pod katowicką.

 

Szymon Strzeja


Przypisy i literatura
[1] Die Volksabstimmung in Oberschlesien 1921 [dostęp 20.02.2014 r.] http://home.arcor.de/oberschlesien-ka/abstimmung/abstimmung.htm
[2] Rogmann Heine, Schlesiens Ostgrenze im Bild, Breslau, 1936
[3] Madeja Jacek, Polsko-niemiecka granica między chlewikami, Gazeta Wyborcza, 2007.03.29

gru 272006
 
Okoliczności śmierci kpt. Jana Franciszka Kotucza, dowódcy kompanii strzeleckiej, I / 75pp. Broniącego dzielnie i do końca jednego z odcinków obrony Rybnika (wzgórze cmentarne).Kpt_Jan_Kotucz_2
Relacja świadka Ottona Rocznioka, żołnierza 1/75pp, dotycząca ostatnich dni kpt. Jana Kotucza:
„Od 1934 r łączyły mnie z tym człowiekiem więzy służbowe i koleżeńskie, wspólnie przeżywaliśmy pierwsze godziny wojny. Kiedy w dniu 1 września 1939r z polecenia dowódcy 1/75pp mjr Mażewskiego wyjechałem na pozycje kompanii dowodzonej przez kpt Kotucza w rejon na południe od szosy rudziej, nie mogłem wtedy przypuszczać że jest to moje ostatnie spotkanie z kpt Kotuczem.
 Kpt_Jan_Kotucz_1
Mogła być godz 11:00 kiedy spotkałem go w rowie strzeleckim, zajmowanym przez pluton odwodowy 1 kom. Położenie kompanii było bardzo ciężkie. Znajdowała się ona pod bardzo silnym ostrzałem artyleryjskim, oraz broni maszynowej. W rowach leżeli liczni zabici i ranni. W mieście były już czołgi przeciwnika, które blokowały prawie wszystkie ważniejsze skrzyżowania ulic i ich wyloty w kierunku Orzesza, Żor i Świerklan. Niezależnie od tego, w mieście liczne grupy uzbrojonych mieszkańców Rybnika, pochodzenia niemieckiego ostrzeliwały z okien domów i browaru nasze oddziały. Omówiłem z kpt Kotuczem warunki odejścia kompanii z zajmowanych pozycji, aby zgodnie z uprzednio ustalonymi założeniami przeszła po osi Paruszowiec – Żory – Kobiór, na główną pozycje obronna 75pp w rejonie zach i pld Kobióra. Jak sie później okazało, zadania tego kompania nie mogła wykonać, ponieważ nie była w stanie. Kompania osaczona została przez Niemców na zachód od szosy Żory – Zawiść. Została prawie cala zlikwidowana, zaś kpt Kotucz dostał się do niewoli.”
Inna relacja okoliczności śmierci kpt. Kotucza:
„Zostaliśmy wraz z kpt. Kotuczem przewiezieni do obozu jenieckiego w Orzeszu. Zaprowadzono nas do gospody, gdzie miejscowy volksdeutsch, lżył zarówno jego, nas, jak i całe polskie wojsko. Na co kpt. Kotucz bardzo ostro i stanowczo zaprotestował, przypominając iż jest polskim oficerem. W odpowiedzi został uderzony. Wówczas na oczach przebywających w restauracji Niemców potężnym ciosem powalił lżącego Niemca na podłogę. Swym postępowaniem przypieczętował na siebie wyrok. Nie zamordowano go od razu, lecz dopiero po przewiezieniu nas do obozu w Nieborowicach niedaleko Gliwic.”
Naoczny świadek śmierci, podkomendny kptana Kotucza, Antoni Kurasz relacjonuje:
„W dniu 6 września 1939r o godzinie 5 rano, przyprowadzony został Jan Kotucz przez żołnierzy niemieckich do grobu, który wykopałem w raz z innymi wziętymi do niewoli. Sp Jan Kotucz został zastrzelony w mojej obecności, widzialem jak pluton egzekucyjny zastrzelił Sp kpt. Jana Kotucza.”
Inny świadek relacja:
„Widziałem jak kpt. Kotucza rozebrano do polowy i doprowadzono do grobu który kopałem z kilkoma innymi więźniami, lecz nim padła salwa powiedział po niemiecku: panowie proszę o słowo. Moja żona 1 września urodziła dziecko. Na co niemiecki dowódca, leutnant Szmitch odparł: Co? Ten łobuz jeszcze gada? OGNIA!
Przed oddaniem salwy kpt. zdążył jeszcze krzyknąć: Niech żyje Polska! Tak umiera polski oficer!
Po egzekucji Szmitch oddal 2 strzały w kierunku ciała Jana Kotucza.”
Tak wiec, myślę że to wyjaśnia okoliczności oraz datę śmierci kpt Jana Kotucza.
Arkadiusz K
Pomnik w miejscu śmierci kpt. Jana Kotucza

Pomnik w miejscu śmierci kpt. Jana Kotucza

Pomnik w miejscu śmierci kpt. Jana Kotucza

Pomnik w miejscu śmierci kpt. Jana Kotucza