cze 082014
 

Cystersi na terytorium Europy Środkowowschodniej pojawili się dosyć późno w stosunku do krajów Europy Zachodniej. Profesor Andrzej Marej Wyrwa specjalizujący się w historii zakonu cysterskiego w swojej publikacji wspomina, że rozpoczęcie procesu sprowadzania zakonników na terytorium Polski, można datować, na podstawie dokumentów fundacyjnych, dopiero na lata czterdzieste XII wieku. W tych czasach w Europie istniały już około 174 opactwa. Pierwszy klasztor na ziemiach polskich powstał w Jędrzejowie (około 1140 r.), natomiast drugi w Łeknie (około 1142 r.). Proces zakładania klasztoru trwał mniej więcej od 8 do 10 lat1.

Wyżej wspomniany autor na podstawie badań przeprowadzonych przez Józefę Zawadzką przedstawił teoretyczny schemat procesu powstawania fundacji. Pierwszym krokiem do wykonania tego przedsięwzięcia było wystosowanie przez fundatora prośby o pozwolenie na dokonanie procederu. Kolejnym etapem była wizytacja wyższych urzędników duchownych w celu sprawdzenia wybranego miejsca i panujących tam warunków. Po upływie roku Kapituła Generalna musiała rozpatrzyć sprawozdanie złożone przez wizytatorów i podjąć jednoznaczną opinię. Jeśli zgromadzenie zakonne wyraziło zgodę na utworzenie fundacji, to zaraz po przybyciu konwentu rozpoczynano budowę kościoła i klasztoru. Ostatnim etapem procesu fundacyjnego było wystawienie dokumentu konfirmacyjnego i uroczyste poświęcenie kościoła2. Jednak jest to tylko schemat teoretyczny, który nie zawsze był wykorzystywany w praktyce, np. w przypadku zakonu w Rudach, nie wystawiono prawdopodobnie dokumentu fundacyjnego.

Profesor A. M. Wyrwa w swoim artykule stwierdza, że kluczową rolę w sprowadzaniu zakonników na terytorium Polski odegrało duchowieństwo. Przypuszcza również, że duży wpływ na przybycie cystersów mogły mieć rodzinne powiązania księcia Władysława II, bowiem jego żona Agnieszka była siostrą trzeciego przełożonego z klasztoru Morimond, Ottona z Fryzyngi. Jeszcze inną perspektywę przedstawia teza ulokowania mnichów w naszym kraju, którego dokonano w celu przeprowadzenia reformy kościoła na terenach Europy Środkowowschodniej i podjęcia działań misyjnych na Rusi, Pomorzu i Prusach. Do końca jednak nie możemy być pewni hipotez wysuniętych przez uczonego, stąd nie wiemy jaki naprawdę był powód przybycia zakonników na nasze ziemie3.

W XII i XIII wieku polskich władców i szlachtę ogarnęła chęć fundowania zakonów. Z tym postępowaniem wiązało się darowanie ziemi i przekazywanie funduszy na rzecz klasztoru. Dzięki temu fundatorzy zyskiwali aprobatę ze strony kościoła oraz poparcie wśród miejscowej ludności4.

Zakładanie fundacji zakonnych na ziemiach Polskich historyk podzielił na dwa okresy. Okres pierwszy rozpoczynał się od przybycia pierwszych mnichów w 1141 roku do około 1186 roku. W przeciągu tych lat ufundowano dziewięć klasztorów, z czego cztery powstały w Małopolsce, dwa w Wielkopolsce i Pomorzu oraz jeden na Śląsku. Drugie stadium fundowania klasztorów przypada na przełom XIII i XIV wieku. Podczas tego okresu ufundowano aż siedemnaście opactw, w tym pięć na Śląsku, po cztery w Wielkopolsce i na Pomorzu, jedno na Kujawach i ziemi dobrzyńskiej5.

W historii miały miejsce również sytuacje, podczas których, z różnorodnych przyczyn klasztory zmieniały swoje umiejscowienie. Do grupy tej zalicza się osiem opactw, w tym jedno śląskie we Woszczycach, które przeniesiono właśnie do Rud Wielkich6.

W większości klasztory zakładane były przez możnowładców, chociaż znaleźć można też przypadki, w których zakony fundowane były przez osoby świeckie we współpracy z Kościołem katolickim. Ogółem na terytorium Polski powstało 26 zakonów cysterskich. Jest to tylko niewielka część klasztorów, na skalę międzynarodową, które powstały do końca XV wieku w Europie (około 3,5%)7. Poniższa rycina, przedstawia mapę klasztorów męskich, ulokowanych na terytorium Polski od XII do początku XIV wieku.

Klasztory cysterskie linii męskiej na ziemiach polskich fundowane od XII do pocz. XIV wieku na tle lądowej sieci komunikacyjno- handlowej. (Źródło: A. M. Wyrwa (red.), Studia Periegetica, Podróże, drogi i szlaki kulturowe, z. 2, Poznań 2008, s. 96.)

Klasztory cysterskie linii męskiej na ziemiach polskich fundowane od XII do pocz. XIV wieku na tle lądowej sieci komunikacyjno- handlowej. (Źródło: A. M. Wyrwa (red.), Studia Periegetica, Podróże, drogi i szlaki kulturowe, z. 2, Poznań 2008, s. 96.)

Na Śląsku, jak pisze ksiądz Józef Mandziuk, cystersi pojawili się w drugiej połowie XII wieku. Swój pierwszy klasztor na południu Polski założyli w 1163 roku w Lubiążu nad Odrą. Na dolnym Śląsku, mnisi z Lubiąża, zostali ulokowani w dwóch filiach; w Henrykowie i Kamieńcu Ząbkowickim. Ponadto w Krzeszowicach powstał oddział zakonu z Henrykowa. Tymczasem na górnym Śląsku ufundowano zgromadzenie zakonne w Rudach, które wywodziło się z klasztoru w Jędrzejowie. Mnisi z Rud założyli swoją filię w Jemielnicy. Śląskie konwenty sprawowały pieczę nad świątyniami, dzięki którym otrzymywały liczne daniny8.

A. M. Wyrwa, pisze również, że opactwa zakładane na terenach Polski pochodzą tylko z dwóch oddziałów klasztornych- Clairvaux i Morimond. Z linii Morimond powstały opactwa w Wielkopolsce, Małopolsce i na Śląsku, natomiast na Pomorzu z linii Clairvaux. Klasztory wywodzące się z Clairvaux były fundowane jako pośrednie filie, tymczasem z Morimond zarówno jako pośrednie, jak i bezpośrednie9.

Cystersi w Rudach pojawili się w I połowie XIII wieku. Jednak dokładna data założenia klasztoru w Rudach nie jest znana. Do dzisiaj nie odnaleziono fundacyjnego dokumentu opactwa. Na przestrzeni wieków badacze życia zakonnego wysunęli kilka hipotez dotyczących ulokowania zakonu. Jak twierdzi historyk Norbert Mika, nie jest możliwe określenie dokładnej daty ufundowania konwentu, ale można przyjąć, że klasztor istniał już przed 1258 rokiem10.

W akcie prawnym zachowanym do czasów teraźniejszych, wystawionym 21 października 1258 roku przez księcia opolsko-raciborskiego Władysława jest mowa o cystersach rudzkich, którzy zamieszkiwali już mury klasztorne oraz posiadali nadane im wcześniej ziemie11.

Archiwum Państwowe w Raciborzu przechowuje regest dokumentu z 1223 roku, w którym można odnaleźć informacje dotyczące nadania dziesięciny rudzkim mnichom przez wrocławskiego biskupa Wawrzyńca. Obecnie jest to najstarszy zachowany dokument na temat wspomnianego zakonu12.

W 1223 roku nad księstwem opolsko-raciborskim sprawował władzę Kazimierz, syn Mieszka Plątonogiego, z którym historycy łączą początki zakonu13.

Klasztor w Rudach był filią klasztoru z Jędrzejowa. Mimo to wywodzi się z opactwa Morimond, z którego pochodzi większość polskich zakonów14. Na frontowej ścianie kościoła w Rudach, widnieje herb klasztoru Morimond, który jest przedstawiony na załączonym poniżej zdjęciu.

Herb klasztoru Morimond umieszczony na frontowej ścianie kościoła klasztornego w Rudach.

Herb klasztoru Morimond umieszczony na frontowej ścianie kościoła klasztornego w Rudach. (Źródło: Zbiory autora)

Opactwo w Rudach, nie było pierwszym klasztorem cysterskim założonym w tym regionie. W latach 1237-1241 powstała pierwsza fundacja we Woszczycach, w miejscowości położonej niedaleko Rybnika. Ulokowanie opactwa zostało przypisane „B. cancelarius Galroniae”. Historycy twierdzą, że chodziło tutaj o Bogusława, który piastował wówczas urząd kanonika oraz był kanclerzem księcia Konrada Mazowieckiego. Jednak są to tylko przypuszczenia. Wyżej wspomniany Bogusław doszedł do porozumienia z Kapitułą Generalną w Citeaux i w 1238 roku przedstawiciele klasztorów w Sulejowie i Mogile, przeprowadzili wizytację poczym wydali zgodę na wzniesienie klasztoru. Zakon we Woszczycach został umiejscowiony obok potoku, który nazywany był w dawnych czasach „Rudą”. Stąd też można wywnioskować, że biskup Wawrzyniec w swoim dokumencie miał na myśli klasztor we Woszczycach. Po śmierci księcia Kazimierza i biskupa Wawrzyńca, współtwórców konwentu, zakon przeżywał kryzys. Pomimo starań Bogusława o odbudowę klasztoru, plan ten został zniweczony przez najazd tatarów w 1241 roku15.

Po nieudanej próbie odrestaurowania klasztoru we Woszczycach, mnisi z Jędrzejowa zaczęli rozglądać się za nowymi terenami na Górnym Śląsku, które można by było wykorzystać na ulokowanie fundacji. W 1252 roku dzięki wsparciu księcia Władysława, zakonnicy wybrali niezamieszkałą dotąd dolinę położoną nad rzeką Rudą (dzisiaj nazywaną Rudami). Były to już tereny wchodzące w skład diecezji wrocławskiej. Taką informację podał G. Jongelin w swoim dziele o opactwie. Jednak większość badaczy twierdzi, że fundacja została tam ulokowana w 1254 albo 1255 roku. Daty te potwierdza relacja późniejszego przełożonego Andreasa Emanuela Pospela. To on będąc w macierzystym klasztorze w Citeaux, zauważył przed kapitularzem zniszczoną tablicę, na której widniał spis wszystkich fundacji cysterskich, w tym m.in. wyryta data 1255 i nazwa Rudy. Niestety i ta data musiała okazać się nieprawdziwa, bowiem Kapituła Generalna skierowała prośbę o podanie konkretnej daty. Książę Władysław, syn Kazimierza, w Raciborzu 21 października 1258 roku wystawił dokument mówiący o zamieszkiwaniu zakonu przez cystersów. Rudy były nazywane od imienia fundatora „Wladislavia”. Książę w dokumencie wspomniał o swojej pobożnej żonie Eufenii, a także o swoich synach, Kazimierzu i Bolesławie, którzy również przyczynili się do ufundowania klasztoru. Dzięki książęcym nadaniom cystersi uzyskali liczne przywileje prawne i gospodarcze. Przebywający w 1267 roku w Raciborzu, Legat papieski, Gwidon podpisał się pod tym dokumentem. W 1274 roku uczynił to samo papież Grzegorz X16.

Miejscowość, w której książę Władysław ufundował klasztor została nazwana od jego imienia „Wladislavia” i używana była do śmierci władcy, która najprawdopodobniej nastąpiła 27 sierpnia 1281 albo 1282 roku. W 1263 roku, a więc jeszcze w czasach panowania księcia opolsko-raciborskiego, po raz pierwszy użyty został termin „Ruda”. Dopiero od 1283 roku nazwa ta zadomowiła się na dłuższy okres17. Pod koniec XIV wieku książę Jan II Żelazny, w dokumentach sporządzonych w języku niemieckim, posłużył się nazwą „Rudden”. W I połowie XV wieku natomiast użyto terminu „Rawden”. B. Stein, w swojej książce o Śląsku napisanej w XVI wieku, zastosował wyrażenie „Rauden”, które przetrwało do XVIII wieku i było używane m.in. na mapach Śląska, takich autorów jak M. Helwig (1561 r.), J. Scultetus (1638 r.), a także w kronikach J. Schickfuss (1625 r.) i J. D. Köhler (1710 r.). Autorzy „Atlasu Śląskiego” z 1752 roku również nazwali osadę „Rauden”, co przetłumaczyli na język polski jako „Rudy”. Od XVIII wieku wprowadzono nazwę „Gross Rauden”, którą posługiwano się do 1945 roku. Po II wojnie światowej wieś wróciła do nazwy „Rudy”18.

Opactwo w Rudach wybudowano z drewna. Na przełomie XIII i XIV wieku dodatkowo wzniesiono murowane budowle19. Zgodnie z regułą benedyktyńską w rudzkim klasztorze zamieszkało trzynastu mnichów, łącznie z pierwszym przełożonym Piotrem I. Wśród pierwszych braci zakonnych byli Francuzi, Niemcy i Włosi, którzy przybyli z fundacji w Jędrzejowie20. Oprócz przywilejów prawnych i gospodarczych cystersi otrzymali również 7 okolicznych osad, które kolejno wymienia historyk Stanisław Rybandt; „…Dobrosławice, Jankowice Rudzkie, Maciowakrze, Ruda Kozielska, Stanica, Woszczyce, Zawada Rybnicka…”. Ponadto zakonnicy otrzymali część wsi Pogrzebień oraz ziemie późniejszej wsi Boguszowice21. Mnisi władali także sporymi terenami leśnymi. Jednak jak pisze historyk, nie były to duże uposażenia, względem klasztorów cysterskich na Dolnym Śląsku22.

W średniowieczu, każdemu nowopowstałemu klasztorowi przypisywano kilka legend, dotyczących jego założenia. O fundacji cysterskiej w Rudach również krąży opowiadanie, które w 1653 roku spisał wspomniany opat Andreas Emanuel Pospel. Przetrwało ono dzięki dobrym relacjom starszych zakonników, którzy przekazywali ową legendę z pokolenia na pokolenie. Legenda głosi iż myśliwi, którzy popędzając za zwierzyną rozdzielili się na różne strony23. Po wielu godzinach spędzonych w samotności, książę Władysław Opolski i jego świta odnaleźli się przy małym źródełku, uznając to za cud Boży. Powróciwszy do domu, Władysław opowiedział o wszystkim swojej żonie. Para książęca wspólnie zadecydowała o wybudowaniu w tym miejscu klasztoru. Małżeństwo wybrało się w miejsce, z którego wypływało tajemnicze źródełko. Według legendy w czasie dyskusji nad miejscem ulokowania kościoła, zerwał się bardzo silny wiatr i zwiał welon z głowy księżnej Eufenii. Gdy tylko wiatr osłabł, nakrycie głowy opadło w miejscu gdzie został wzniesiony główny ołtarz24. Niestety jest to tylko legenda i nie wiemy ile w tym przekazie jest prawdy.

Marcin Skrzypiec


1 Olszewski D. (red.), Cystersi w Polsce, W 850-lecie fundacji opactwa jędrzejowskiego, Kielce 1990, s. 27-28.
2 J. Strzelczyk (red.), Cystersi w kulturze średniowiecznej Europy, Poznań 1992, s. 29.
3 Kaczmarek K., Strzelczyk J., Wyrwa A. M. (red.), Monasticon Cisterciense Poloniae, T. I, Poznań 1999, s. 37-38.
4 Ibidem, s. 38.
5 Ibidem, s. 48-50.
6 Ibidem, s. 52.
7 Ibidem, s. 50.
8 J. Mandziuk, Historia Kościoła katolickiego na Śląsku, T. I, cz. 2, Warszawa 2004, s. 278-279.
9 D. Olszewski (red.), Cyst. w Pol…, s. 36.
10 Mika N. (red.), Klasztor cystersów w Rudach, Racibórz 2008, s. 7.
11 W. Dominiak, Ostatni władca Górnego Śląska, Racibórz 2009, s. 209.
12 Wawoczny G., Sekrety cystersów, Opactwo w Rudach, Racibórz 2007, s. 11
13 Ibidem. s. 11.
14 Ibidem, s. 10.
15 Ibidem, s. 11- 12.
16 Wawoczny G., Rudy wczoraj i dziś, Racibórz 2001 s. 34-37.
17 N. Mika (red.), op. cit., s. 16.
18 G. Wawoczny, Rudy wcz. i dzi…, s. 40-42.
19 N. Mika (red.), op. cit., s. 20.
20 Wolnik F. (red.), Cystersi w Rudach, Opole 2009, s. 38.
21 Rybandt S., Średniowieczne opactwo cystersów w Rudach, Wrocław 1977, s. 30.
22 Idem, s. 32.
23 15. Potthast A., Historia dawnego klasztoru cystersów w Rudach na Górnym Śląsku, tł. Dziemidowicz J., Rudy 2008, s. 33.
24 Ibidem, s. 34.

mar 152014
 

Henryk Postawka

Pierwsze osady śródleśne związane z początkiem hutnictwa w Bargłówce i Kuźni Raciborskiej na podstawie zachowanych dokumentów XVII, XVIII i XIX wiecznych.

Początki Bargłówki [Barglowka – Bargówka (Sl)] łączą się nierozerwalnie z kuźniczą osadą Kuźnia Raciborska. Obie osady powstały około 1640 roku. Pomimo dużej odległości pomiędzy Bargłówką a Kuźnia Raciborską, obie osady zostały połączone gospodarczo z powodu wspólnego właściciela. W połowie XVII wieku na terenie dzisiejszej północnej części Bargłówki odkryto pokłady rudy (obecna ulica Dolna i potocznie zwany teren przez miejscowych jako Doły zapewne od eksploatacji rudy). Było to przedłużenie pokładów rudy na terenie dzisiejszego przysiółka wsi cysterskiej Stanica – Górniki, a ciągnąca się dalej na Nową Wieś (obecnie Trachy). Pozostałość po eksploatacji rudy na głębokości 10 – 15 metrowych szybach są widoczne jeszcze na terenie lasów pomiędzy Białym Dworem i Stanicą oraz na terenie przysiółka Stanicy – Górniki. Najwięcej takich szybów widocznych jest na terenie Leśnictwa Bargłówka, oddziały 124 i 125 w Nadleśnictwie Rudy oraz Leśnictwa Stanica (Nadleśnictwa Rybnik, oddział 143). Bargłówka należała do dóbr zamkowych w Raciborzu (Herrschaft zu Ratibor), Stanica z Białym Dworem do cystersów z Rud (Herrschaft zu Rauden), a Nowa Wieś do dóbr księcia sławięcickiego (Herrschaft zu Schlawientzitz). Jednak ze względu na odległość do najbliższej kaplicy w Kuźni Raciborskiej od samego początku powstania osady Bargłówka została przypisana do parafii w Rudach. Dzięki odkrytym pokładom rudy w Bargłówce rozwinął się przemysł hutniczy w Kuźni Raciborskiej. A dzięki księgom parafialnym udało mi się odkryć pochodzenie pierwszej osady na ternie miasta Kuźnia Raciborska o nazwie: NIESTEMPÓW (NIESTEMPOWA KUŹNIA). Uważam, że wszystkie dotychczasowe opracowania nt. początków miasta podają mylną nazwę pierwotnej osady na zrębni leśnej POTEMPA. Prawdopodobnie chodzi o złą transkrypcję Niestępowa (Niestempowa). Kuźnia rudy nie miała prawa bytu bez rudy, wydobytej na własnym gruncie w Bargłówce. I ten zapewne fakt był przyczyną powstania tej osady.

Bargłowka na mapie Urmeßtischblatt z 1827 r.

Bargłowka na mapie Urmeßtischblatt z 1827 r.

Pierwsza kuźnica (pierwszy młot) na terenie obecnej Kuźni Raciborskiej powstała na wrzosowisku (moczarach czy pustkach), czyli dokładnie na podmokłych terenach po wyrębie lasu zwanego Niestempow i oficjalnie ochrzczonych na cześć ówczesnego właściciela dóbr zamkowych na Raciborzu Segenberg (w wolnym tłumaczeniu na polski: Góra Szczęścia) w 1641 roku. Pierwszym dzierżawcą został Henryk Helmes. To miejsce to okolica dzisiejszej Górnej Huty przed rozdzieleniem się rzeki Rudy na właściwą Rudę i jej odnogę Rudkę. Niestempow to zapewne miejsce sugerujące niedostępne miejsce lub trudno dostępne. Nigdzie w archiwalnych dokumentach nie znalazłem wzmianki nazwy Potempa. Natomiast Niestempow jest wielokrotnie wymieniany w księgach parafialnych kościoła NMP w Rudach. W transkrypcji dokumentu z zasobów archiwum w Raciborzu pomogła mi Pani Elżbieta Chroboczek. 

Dieser Eisenhammer ist Anno 1641 in der Heide auf dem Nastemper Grunde gennant, gebaut Segenberg gatauft worden, wird itzo in freiem Gange raűmlich und gebűhrent getrieben und dem Heinrich Helmes vermittet.

Dazu wird der Eisenstein gewohnenn im Walde auf dem Herrschaflichen Grunde wo sicherer freie die Gelengenheit geerbet und mann den Eisensteinhaben kann”.

Urbarz z 1670 roku Hammer (Kuźnia Raciborska) wspomina, że na Gruncie zwanym Niestempów w 1641 roku założono hutę nazwaną Segenberg.

Urbarz z 1670 roku Hammer (Kuźnia Raciborska) wspomina, że na Gruncie zwanym Niestempów w 1641 roku założono hutę nazwaną Segenberg.

Archiwum Państwowe w Raciborzu, Komora Książęca, Urabarium Hammer.

W matrykułach parafialnych NMP w Rudach znajdują się zapiski potwierdzające istnienie kuźni w Kuźni Raciborskiej. Pierwszy zapis dotyczył księgi chrztów z 9 maja 1666 roku dziecka Grzegorza Burdy i Ewy z Bargłówki. Ojcem chrzestnym był Georgio Mitręga Zniestępowy Kuźnice.

Dnia 20 stycznia 1669 roku chrzczone jest dziecko o imieniu Paul (Paweł) Chrzan z Bargłówki. Jego ojcem chrzestnym został kolejny mieszkaniec Thomas Potyka z Niestępowy Kuźnice. Jednakże spotykamy inny zapis tego miejsca. Dnia 24 grudnia 1669 roku , ojcem chrzestnym Andrzeja Schendzielarza, syna karczmarza był Pan (Dominum) Henryk Helmes de Ratiboriensi Kuznia. A rok później, 12 października 1670 r. Grzegorz Chrzan miał rodziców chrzestnych: Baltazara Bednarzuw w Kuznice Zamkowei i Barbara Potikowa z teyże Kuźnice.

Ciekawe zapiski przybliżające nam pierwsze osady przemysłowe dotyczą księgi ślubów (Heiraten Buch z Bargłówki). W dniu 12 sierpnia 1674 roku zapewne jeszcze w kościele p.w. św. Marcina w Stanicy Cystersi udzielili ślubu Piotrowi Gomowskiemu z Sandomierza (Sendomiria) z Anną, córką Jury (Jerzego) Schendzielarza z Niestępowskiej Kuźnicy na ten czas na Bargłówce. Dwa lata później, 8 listopada 1676 r. Krzysztof Chorobik z Raciborskiej Kuźnicy ożenił się z Mariną Cyrankową. Świadkiem był Georgius (Jerzy) Manczyk z Raciborskiej Kuznicy.

Najciekawszy zapis, który dowodzi, że kuźnia w Raciborskiej Kuźni i Niestępowa Kuźnia to to te samo miejsce na tak oznaczonym gruncie przynosi nam zapis ślubu z dnia 12 czerwca 1689 r. Wdowiec Jan Dolnik z Niestępowa alias Ratiboriensi Ferricudina ożenił się z Sophią córką Jerzego Jozek alias Kotzlayda z Bargłówki. Wszystkie śluby dotyczyły Bargłówki, gdyż panny młode pochodziły z Bargłówki. Pan młody w tych przypadkach pochodził z Raciborskiej Kuźni (Niestępowej Kuźni) . Zwyczajowo para musiała pochodzić z miejscowości Pana wsi.

Ferricudina Ratiboriensis – Niestempowa – Raciborska Kuźnia

Rok 1640 wskazuje na początek hutnictwa żelaza na gruntach księstwa raciborskiego (dóbr zamkowych w Raciborzu). Ówczesny właściciel Oktawian Segenberg sprowadził hutników do swoich dóbr z odległych zagłębi przemysłowych (Sandomierz, Częstochowa, Bytom). Na terenie Bargłówki powstała kopalnia rudy żelaza w postaci licznych szybów, z których fedrowano rudę żelaza na głębokości kilkunastu metrów. Na północy Bargłówki osiedlili się kurzoki i smolorze. Lasy obfite w drewno zapewniały budulca i materiały do produkcji węgla drzewnego oraz smoły. W tym samych czasie na zrębowisku Niestempowa powstała kuźnia żelaza oraz tartak. Niewykluczone, że w tym samym czasie z inicjatywy cystersów rudzkich został wybudowany kanał rzeczny (Fluss Kanal), obecnie zwany jako Pogonica. Tym kanałem spławiano ścięte drzewa, rudę żelaza zarówno wykorzystywane przez Cystersów, ale również przez O. Segenberga do tartaku w Niestempowie. W tym samym czasie powstały następne osady w Budziskach (1642), Rudzie i Solarni.

Obecnie przy leśnej drodze Hotelowa, niedaleko mostu prowadzącego na pożarzysko z 1992 roku (obecnie części Górnej Huty) rosną dwa potężne dęby o obwodzie 550 i 500 cm na grobli dawnej młynówki z resztkami zabudowań dawnej huty. Dęby pamiętają początki powstania kuźni Niestempowa (Ferricudina). Powinny zostać objęte ochroną pomnikową ze względu na rozmiary oraz miejsce dawnego przemysłu hutniczego. Nie przynosi chluby miastu nielegalne wysypisko śmieci w korycie młynówki i rozpadające się ruiny budynków hutniczych w dolinie rzeki Rudy.

Górki Śl. 13 marzec 2014 r.

Składam szczególne podziękowanie Pani Elżbiecie Chroboczek, Marianowi Franecki, Markowi Staneczek oraz Lucjanowi Durszlagowi za czas poświęcony, materiał oraz wiedzę, którą się podzielili ze mną.

Jan Kalemba. Przemysł metalowy ziemi raciborskiej w XIX i pierwszej połowie XX wieku (do 1945 r.) ze szczególnym uwzględnieniem Kuźni Raciborskiej i jej okolicy. S. 27-28. Fabryka obrabiarek „Rafamet” w Kuźni Raciborskiej. Próba zarysu historyczno – gospodarczego. Instytut Śląski w Opolu, pod red. Andrzej Brożek, Opole 1971. Kalemba J.

Roma Łobos, Fabryka Obrabiarek „Rafamet” w Kuźni Raciborskiej 1945 – 1970, Instytut Śląski w Opolu 1979.

Archiwum Państwowe, Komora Książęca.

Księgi parafialne Archiwum Parafialne w Rudach i Diecezjalne we Wrocławiu dostępne online.